Józia zabiera Gienię do kościoła na mszę za duszę babci Marii. Gienia znajduje w kościele ulotkę o antysemickiej treści. Na prośbę siostrzenicy Józia pokazuje ulotkę odwiedzającemu ich prezesowi, ale ten całkowicie zgadza się z jej autorami. Gienia jest wzburzona. W Juryszkach Broniś zostaje aresztowany przez NKWD i zesłany na 10 lat na Syberię. Wandzia rozpacza, Maryśka próbuje ją pocieszać, ale wkrótce na rodzinę spada kolejne nieszczęście. Zostaje aresztowany również syn Bronisia i Wandy, Janek. Gienia idzie wymalowana i wystrojona na randkę z Frankiem. Chłopak nie pochwala jej wyzywającego wyglądu, ale nie przeszkadza mu to całować się z Gienią. W domu prof. Hufaldowej Gienia poznaje prof. Witolda. Na jego prośbę zawozi uratowane przez profesora cenne niemieckie książki do biblioteki we Wrocławiu. Na dworcu jest świadkiem aresztowania zięcia prezesa, Waldemara, kata z obozu w Baranowicach.